Dziś i ja podążam za Kingą i na tapet biorę dorosłe dzieci alkoholików. Temat ten jest dla mnie bardzo ważny, bo sama jestem DDA, a także dlatego, że bardzo często pracuję z DDA.

W swoim ostatnim wpisie pt. Role w rodzinach DDA i DDD Kinga pisze o tym, jakie role przyjmują dzieci w rodzinach dysfunkcyjnych. Ja zajmę tym, co się dzieje z DDA w związkach miłosnych jakie nawiązują już jako dorosłe osoby.

W tym właśnie kontekście mam najczęściej okazję pracować z DDA, którzy, a właściwie które (bo gros zgłaszających się do mnie DDA to kobiety), przy pomocy coachingu i treningu relacji chcą wreszcie wyrwać się z zaklętego kręgu toksycznych związków. Chciałyby wreszcie nauczyć się budować zdrowe i satysfakcjonujące relacje, co w przypadku DDA jest niesłychanie trudne.

 

DDA w związkach miłosnych – dlaczego to takie trudne?

 

Bo zgłaszające się do mnie DDA najczęściej wykształcają dość trudny dla stabilnej relacji miłosnej styl przywiązania – styl ambiwalentno-lękowy, bardzo trafnie metaforycznie nazwany przez Stana Tatkina[i]FALĄ. (Więcej o stylach przywiązania znajdziesz w wpisie KOTWICA, WYSPA czy FALA? Czyli o tym, jak styl przywiązania przekłada się na relacje miłosne)

 

Falowanie i spadanie DDA w związkach miłosnych

 

Żeby zrozumieć co odczuwają FALE należy popatrzeć na ocean, którego FALE są nieustannie w ruchu w górę i w dół, raz pędzą w kierunku lądu a zaraz potem w stronę przeciwną. Podobnie sprawa się ma z emocjami osób o lękowo-ambiwalentnym stylu przywiązania.

Ponieważ jako dzieci DDA doświadczali permanentnej niespójności w relacji z rodzicem – jednego dnia czuli się kochani, a następnego odrzuceni –  trudno jest im nawiązywać bliskie kontakty. Pragną one być blisko, a jednocześnie tej bliskości się boją. W dorosłym życiu ciągle miotają się między poczuciem, że są pożądane i że jest to tylko kwestią czasu, aż partner je porzuci.

Przez to FALE nie budują żadnego poczucia trwałości, zadowolenia czy bezpieczeństwa.

Para Mieszana Styl przywiązania Fala

To ogromne przerażenie związane z bliskością, której jednocześnie się pragnie i potrzebuje, w poruszający sposób przedstawia wiersz Johna Goulda, który pozwalam sobie zacytować za Janet G. Woititz[ii].

Dlaczego przychodzisz
Nie chcę cię.
Nie potrzebuję cię.
Nie chcę cię widzieć.
Ty jednak ciągle wracasz.
Nie umiem cię zrozumieć.
Taka ładna dziewczyna
Powinna umieć znaleźć
Kogoś innego.
Odrzucam cię,
Ale ty ciągle
Powracasz.
Gdziekolwiek się zwrócę,
Tam jesteś.
Po prostu zajmujesz
Za dużo
Mojego czasu.
Czemu przychodzisz?
Czemu nie odejdziesz?
Jesteś?
Dobrze!
Czego oczekiwałaś
Od kogoś takiego jak ja?
Miłości.
Wróć proszę. Już jej nie ma.

John Gould

Gdybym miała sięgnąć do metafory z naszego polskiego podwórka, to bardzo kojarzy mi się z tym stylem piosenka Manam pt. „Raz-dwa, raz-dwa” 

 

Zdrowe relacje? Czyli jakie?

 

Kolejnym bardzo ważnym problemem z jakim borykają się pracujące z mną DDA jest nieznajomość zasad zdrowych bliskich relacji.

Mają jasno określony schemat antywzoru, czyli relacji własnych rodziców, jednak to, co obierają sobie jako wzorzec relacji miłosnej, jest zwykle kompilacją romantycznych archetypów pochodzących z literatury i kina oraz własnych, często nierealnych wyobrażeń. Wzorce takie zawierają szereg ograniczających przekonań za którymi stoją lęki i/lub luki kompetencyjne zawarte w wielu z poniższych obszarów

  • Lęk przed utratą własnego ja (przekonanie ograniczające „Jeśli zwiążę się z tobą, utracę siebie”).
  • Więzi (przekonanie ograniczające „Jesteśmy jak jedna osoba”).
  • Lęk przed zdemaskowaniem (przekonanie ograniczające „Gdybyś naprawdę mnie znał, nie zawracałbyś sobie mną głowy”).
  • Strach przed porzuceniem (przekonanie ograniczające „Gdy odkryjesz, że nie jestem osobą doskonałą, porzucisz mnie”).
  • Granice (przekonanie ograniczające „Wszystko będziemy robić razem – będziemy jak jedna osoba”).
  • Wrażliwość (przekonania ograniczające „Bycie wrażliwym ma zawsze złe skutki”, ”Nie mogę pokazać jak to jest dla mnie ważne”).
  • Wyrażanie gniewu (przekonanie ograniczające „Nigdy nie będziemy się kłócić, ani krytykować się wzajemnie”).
  • Poczucie winy i wstyd (przekonanie ograniczające „Jeśli coś się nie udało, to na pewno przeze mnie”).
  • Zaufanie (przekonanie ograniczające „Będziemy sobie zawsze bezgranicznie i bezwarunkowo ufać”).
  • Oczekiwania (przekonanie ograniczające „Będziesz instynktownie spełniać wszystkie moje potrzeby, pragnienia i życzenia”).
  • Kontrola (przekonanie ograniczające „Jeśli nie będę przez cały czas panować nad sytuacją, nastąpi anarchia”).
  • Lojalność (przekonanie ograniczające „Jeśli będziemy się naprawdę kochali, na zawsze zostaniemy razem”).
  • Ważność własnych uczuć/ Prawo do własnych uczuć (przekonanie ograniczające „Mój partner nigdy nie zaakceptuje mnie taką, jaką jestem, nie będzie mnie wspierał i zawsze będzie mnie krytykował”).[iii]

Praca z powyższymi przekonaniami polega najpierw na ich identyfikacji oraz uświadomieniu klientce ich wpływu na tworzone relacje, a następnie na tworzenie w zamian przekonań wspierających i uzupełnianiu brakujących kompetencji.

Ważna jest też by pomóc klientce uświadomić sobie, że przyjęty przez nią jako antywzór relacja rodziców nie może być potępiana w czambuł, bo zapewne zawiera także i dobre praktyki. Uświadomienie tego jest niesłychanie wzbogacające bo pozwala nam zaakceptować swoje dzieciństwo i poniekąd pogodzić się z nim. Przydatne też jest zastosowanie przekonania Domniemanie miłości.

Dorosłe dzieci alkoholików to grupa osób które maja naprawdę wiele do zaoferowania w związku. Są one niezwykle lojalne i kochające. Jest to też grupa najszerzej uświadamiająca sobie potrzebę pracy terapeutycznej czy coachingowej i najchętniej i najwytrwalej pracująca nad sobą.

 

Para Mieszana DDA w związkach miłosnych

 

Oznacza to, że mimo trudnych początków maja one, dzięki swej determinacji i ciężkiej pracy, naprawdę dużą szansę na wypracowanie dobrych relacji miłosnych.

Jeśli jesteś DDA, jeśli w powyższym wpisie widzisz jakąś część siebie, gorąco zapraszamy Cię do współpracy. Uwierz, że terapia i/lub coaching potrafią zdziałać cuda. Wiemy to z doświadczenia, swojego i naszych pacjentek czy klientek.

 

Pozdrawiam,

Monika Hajdenrajch Para Mieszana

 

 

 

Monika Hajdenrajch

 

 

 

 

 

[i] Stan Tatkin, „Oprogramowanie służące miłości”

[ii] Za Janet G. Woititz „Dorosłe dzieci alkoholików”

[iii] Na podstawie Janet G. Woititz „Lęk przed bliskością. Jak pokonać dystans w związku”