Biję się w piersi z wielkim hukiem, ponieważ miesiąc temu obiecałam niespodziankę, ale nie udało mi się jej przygotować. Obiecuję przygotować ją tak szybko, jak to możliwe a dziś, w ramach rekompensaty, przedstawiam Wam mój kolejny wpis na temat motywacji.
Dlaczego wybrałam temat: motywacja a zasoby
Zastanawiałam się, czy temat motywacji nie jest już zbyt długo eksploatowany, ale pozwalam sobie jeszcze Was nim pomęczyć, ponieważ uważam, że to jeden z kluczowych tematów. Nie trzeba być zawodowym kierowcą, żeby orientować się, że z zaciągniętym hamulcem i/lub bez paliwa nie zajedzie się daleko, a moje wpisy służą głównie temu, żebyście mogli się zorientować zarówno, co jest Waszym hamulcem, jak i co jest paliwem, a także uczyć się „zarządzać” jednym i drugim.
Na wszelki wypadek przypominam motyw przewodni kilku ostatnich wpisów, wzór „na motywację”:
We wpisach koncentruję się na DDA i DDD, ale myślę, że wzór ten tak samo można zastosować do pozostałych osób.
W poprzednim miesiącu pisałam o wartościach. W tym chciałabym zająć się kolejnymi składowymi wzoru.
Czym są zasoby?
Zasoby to jedno z moich ulubionych pojęć psychologicznych. Oznacza ono wszystko, co mamy, a co możemy wykorzystać w działaniu. Oczywiście mam tu na myśli zasoby wewnętrzne.
Mogą to być:
- umiejętności, talenty – zarówno te dotyczące relacji interpersonalnych: umiejętność słuchania, wyrażania emocji, mówienia (ogólnie rzecz ujmując – bycie asertywnym)
- jak i innych dziedzin, np. plastyczne, manualne, organizacyjne,
- cechy takie jak: pomysłowość, kreatywność
- wyrozumiałość, cierpliwość
- inteligencja,
- poczucie humoru
- umiejętność autorefleksji
- suma doświadczeń, także tych negatywnych, jest czymś, z czego możemy czerpać
Tutaj wymieniam tylko niektóre zasoby, być może umiejętność wydobywania zasobów jest tematem na któryś z kolejnych wpisów, ponieważ z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób nie ma świadomości swoich zasobów. Często albo w ogóle nie zdają sobie z nich sprawy albo mocno je pomniejszają. (Jeśli i Ty masz ku temu tendencję, może warto rozważyć skorzystanie z terapii i/lub coachingu).
Motywacja a zasoby i możliwości
Możliwości dotyczą świata zewnętrznego: czyli np. statusu finansowego, mobilności, zasobności portfela, otoczenia, tego, na co pozwala, a czego zabrania dana kultura, zasobności czasowej.
Z premedytacją najpierw napisałam o zasobach, ponieważ często okazuje się, że główne ograniczenia mamy w głowie i wynikają one właśnie z niedoceniania naszych zasobów lub z nieumiejętnego gospodarowania nimi, a nie z tzw. „obiektywnych okoliczności”.
Jako przykład można podać stwierdzenie: „Nie umawiam się na randki, bo nie mam czasu/pieniędzy”. Nasuwa się pytanie, czy to jest taka najprawdziwsza prawda? Kiedy się prześledzi np. na co dana osoba przeznacza czas/pieniądze, często okazuje się, że spokojnie starczyłoby i tego i tego, tylko – i tu pojawia się zwykle motyw konkurencyjny/krzywe profity – czas/pieniądze są wykorzystywane w innych celach niż randkowanie.
Motywacja a zasoby – na przykładzie „naszej” singielki.
Wracając do naszej singielki Katarzyny (atrakcyjna, około czterdziestki, DDA/DDD) z wpisu Motywacja a bycie DDA i DDD.
Zakładamy, że pod wpływem impulsu (nowa miłość przyjaciółki, obejrzany film) pomyślała o umówieniu się na randkę.
Impuls uruchomił jej potrzeby (czułości, relacji, seksu) i wartości (rodzina).
Poradziła sobie z potrzebami i wartościami, które hamowałyby jej działania (patrz DDA/DDD Motywacja a wartości)
Teraz pojawia się pytanie, jakie posiada zasoby a jakie są jej możliwości?
Zasobami sprzyjającymi będą: adekwatne poczucie wartości, kreatywność (szukanie odpowiedniego kandydata nie zawsze jest proste); cierpliwość; poczucie humoru.
Możliwości – tutaj trzeba się przyjrzeć, co tak naprawdę jest w zasięgu ręki danej kobiety. Np. w dużych miastach oprócz portali internetowych jest wiele miejsc, gdzie spotykają się single, ale tak naprawdę musimy zrobić tu mały „powrót Jedi” do tego, jak wiele potrzeb i wartości może zostać zaspokojonych dzięki pójściu na randkę. Od odpowiedzi na to pytanie zależy, z jakich możliwości nasza singielka Katarzyna zechce skorzystać, z czego zrezygnować na rzecz randki.
Na przykład czy wygospodaruje czas, pieniądze, czy będzie wolała wydać je na motyw konkurencyjny?
Ale o tym, co to w ogóle jest i jakie mogą być motywy konkurencyjne napiszę następnym razem.
Zachęcam do skorzystania z pomocy terapeuty lub coacha przy przyglądaniu się własnym zasobom i możliwościom. Jeśli zdecydujecie się na nasze usługi, to w sekcji Oferta znajdziecie cały przekrój opcji, które możecie wybrać.
Pozdrawiam,