Początek roku szkolnego to dla wielu pracowników czas pourlopowego spleenu. Przyznam, że i mnie on dotyczy, bo jeszcze niedawno  spacerowałam brzegiem morza, a od tygodnia próbuję  ogarnąć nawarstwione obowiązki.

Najbardziej po powrocie przeraził mnie widok mojej listy zaległych zadań w Nozbe – już za chwile przecież kolejna edycja Projektu Singielka, mnóstwo zaplanowanych warsztatów, występ na konferencji …

Straszny był też widok mojej skrzynki mailowej. Tak bardzo, że zaczęłam od przejrzenia w internecie artykułów o powakacyjnym przygnębieniu, znanym także jako post-holiday spleen czy pourlopowa depresja.

Przeczytanie kilku artykułów pozwoliło mi zaakceptować fakt, że niechęć do pracy, rozleniwienie czy spadek nastroju, to normalne po powrocie do pracy zjawisko. Nawet jeśli dla Ciebie, tak jak dla mnie, Twoja praca to Twoja ukochana pasja.

No cóż, jakoś trzeba dać sobie radę i  postarać się możliwie najszybciej wrócić do dobrego nastroju. Zwłaszcza, że post-holiday spleen wpływa też na nasze relacje miłosne. Jesteśmy rozbici i drażliwi, a jeśli nasi partnerzy towarzyszyli nam podczas urlopu , to i oni podlegają tym samym zjawiskom. W takiej sytuacji bardzo łatwo o konflikty i zaprzepaszczenie efektu wzrostu bliskości, jaki zwykle towarzyszy wspólnemu urlopowi. A tego przecież nie chcemy, prawda?

Poniżej zamieszczam 5 trików, które opracowałam opierając się na wynikach moich poszukiwań w internecie oraz własnych doświadczeniach zawodowych.

Mam nadzieję, że pomogą Ci one (i mnie także) przetrwać pierwsze dni po urlopie i zniwelować  efekty jakie daje post-holiday spleen

 

5 trików na to, by uniknąć post-holiday spleen

 

MIĘKKIE LĄDOWANIE

Jeśli jest to możliwe, zaplanuj swój urlop w taki sposób, by nie wracać do pracy w poniedziałek a np. w środę. Dzięki temu, do kolejnego odpoczynku będzie Cię dzieliło dwa dni a nie cały tydzień.

Inny sposób na miękkie lądowanie, to spędzenie ostatnich dwóch czy trzech dni urlopu w domu. Tak by dać sobie czas na odpoczynek po podróży i przełączenie się z trybu wakacyjnego na tryb roboczy i odnalezienie się w trybach obowiązków domowych.

 

NAJPIERW PRZYWITANIE I ROZMOWA

 

 

Pierwszego dnia po urlopie w pracy postaraj się zacząć, nie od rzucenie w wir obowiązków, ale od przywitania się ze współpracownikami i rozmowy. Porozmawiaj ze swoimi przełożonym i osobami z zespołu o tym, co się działo podczas Twoje nieobecności. Ustal co jest priorytetem na najbliższe dni a co może poczekać. Podobnie ma się rzecz z analizą kalendarza i priorytetów domowych.

 

METODYCZNE OCZYSZCZANIE SKRZYNKI MAILOWEJ

 

Para Mieszana Post-holiday spleen mail

 

Widok skrzynki mailowej po urlopie dla wielu z nas to po prostu koszmar. Wato zabrać się za odczytywania wiadomości ametodycznie. Przyda się tu ZASADA 4D doradczyni zawodowej i coachki – Shany Montesol Johnson.

ZASADA 4D

KROK D 1. USUŃ (ang. delete) – spam, newslettery czy wiadomości, do których nigdy więcej nie wrócisz usuń od razu

KROK D 2. ZRÓB (ang. do it) – zadania, które nie zajmą Ci więcej niż 2 minuty zrób od razu

KROK D 3. ODDELEGUJ (ang. delegate) – jeśli do razu wiesz, że realizacją zadania powinna zająć się inna osoba, prześlij mail dalej

KROK D 4. ODŁÓŻ (ang. defer)

– jeśli wykonanie zadania zajmie Ci dłużej niż 2 minuty wpisz je na swoją listę zadań

– jeśli zadanie związane jest z informacjami, na które wciąż czekasz lub musisz je samodzielnie zdobyć przenieś je do specjalnego folderu „OCZEKUJĄCY”

– jeśli jest to długa wiadomość wysłana do Twojej informacji przenieś ją do folderu „DO PRZECZYTANIA” i wróć do niej później.

Uwaga: Wiadomości należy czytać od najnowszych a nie najstarszych, gdyż w te ostatnie mogą być już nieaktualne.

 

PRZEDŁUŻ POURLOPOWY DOBRY NASTRÓJ

 

 

Aby przedłużyć swój pourlopowy nastrój możecie wspólnie powspominać wakacje. W tym celu świetnie sprawdza się oglądanie wakacyjnych zdjęć z przyjaciółmi, którym możecie opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Możecie też zrobić to tylko we dwoje. Takie wspólne oglądanie utrwalonych na zdjęciu chwil szczęścia jest bardzie silnie działającym rytuałem bliskości, który możecie powtarzać wielokrotnie, w różnych momentach. Pisałam o tym w poście Rytuał bliskości Szczęśliwe albumy .

 

ZAPLANUJ URLOP

Nie, to nie pomyłka 🙂 Jeśli chcesz pokonać post-holiday spleen oraz sprawić, by Twoja rzeczywistość od razu stała się bardziej kolorowa, zaraz po powrocie z urlopu zaplanuj kolejny. A jeśli nie urlop, to przynajmniej dłuższy weekend. Oczywiście z Twoją Ukochaną Osobą.

 

Jak Ci się podobają podane triki?

Dla mnie na miękkie lądowanie jest już za późno, ale pozostałe rady chętnie wykorzystam. Zacznę od tej ostatniej 🙂

Hmm, kiedy by tu zrobić sobie dłuższy weekend?

Pozdrawiam,

Monika Hajdenrajch Para Mieszana

 

 

 

Monika Hajdenrajch