Chociaż od tego dnia minęło pięć lat, pamiętam wyraźnie to co się wtedy wydarzyło. Pierwsza grudniowa niedziela, była tamtego roku chłodna i wietrzna, chociaż jeszcze nie była zwiastunem pełnej zimy – tym nie mniej, temperatura okazała się na tyle niska, że z...
Zawsze chętnie słuchałam opowieści o dziejach mojej rodziny, wplecionych w Historię przez duże „H”. Bardzo mnie one fascynowały. W pewnym momencie zaczęłam też zauważać, że wybory podejmowane przez moich przodków wpłynęły np. na to, gdzie teraz mieszkam, co jest ważne...
Kiedy przypominam sobie swoich dziadków, coraz rzadziej widzę wspomnienia w formie filmu – zbioru zdarzeń i tego co pomiędzy. Coraz częściej mam przed oczami poszczególne elementy, coś co szczególnie mocno zapisało mi się w pamięci. Jest jesienne przedpołudnie – w...