Kiedy słyszę NIE RÓB, PRZESTAŃ, ZOSTAW … to jakoś mniej mi się to przebija do świadomości i mam oparte na obserwacjach podejrzenia, że z wami jest podobnie.
Do dorosłych przecież wypada mówić inaczej.
Zamiast mówić czego NIE ROBIĆ, skuteczniej powiedzieć CO ROBIĆ.
Tak więc dziś, wyjątkowo powiemy wam co macie robić.
Konkret.
Lista punktów, których realizacja, daje 99% skuteczność przy odpowiednim sprecyzowaniu celów.
Nikt nie mówi, że będzie łatwo, czy wytrwanie w konsekwencji nie nastręczy wam żadnych trudności.
Jednak, kto nie ryzykuje (parafrazując klasyka) ten nie pije szampana.
Zapraszamy do lektury oraz (jeśli macie osobiste refleksje) do uzupełnienia naszej listy.
Jak zniszczyć swój związek – skuteczny poradnik użytkownika
1. TWOJA RACJA JEST NAJWAŻNIEJSZA
Kłótnie to sól życia. Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone, więc dąż do celu choćby i po trupach. Nawet kiedy będzie cię korciło by zakończyć konflikt, to pamiętaj: TY MASZ RACJĘ!
To druga strona powinna przeprosić i dążyć do pogodzenia.
Oczywiście na twoich warunkach.
Bagatelizuj argumenty, wyśmiewaj uczucia, z sarkazmem komentuj jego lub jej przekonania .
Krzyk i grymas gniewu na twarzy świetnie się sprawdzi, zwłaszcza gdy partner jest podatny na emocje.
Koncentruj się przy tym na własnych argumentach, a słowa partnera ignoruj lub umniejszaj ich znaczenie.
Szantaż, foch, wciągnie w sprawy osób trzecich – pranie brudów publicznie i przy świadkach.
W końcu, skoro WIESZ że MASZ RACJĘ, to wszystko w porządku, bo ostatecznie i tak wyjdzie na twoje.
Jeśli jednak partner tego nie potrafi udźwignąć, to chyba problem leży w nim lub jej, a nie w tobie.
Ty jesteś wierna/wierny swoim przekonaniom i wartościom, a to przecież najważniejsze.
2. UNIKAJ KOMPLEMENTÓW/POCHWAŁ I PREZENTÓW
„Brak kary to najlepsza nagroda” jak mawia klasyk.
Coś w tym jest.
Co prawda początek waszego związku obfitował w romantyczne uniesienia, czułe słówka, wzniosłe deklaracje.
A teraz?
Nie opuszczona deska w toalecie, albo podpaska na pralce, są najlepszym dowodem na to, że ta strategia zawiodła. Przez bycie miłym, opuściliśmy gardę i wystawiliśmy się ciosy, zawody i ból.
DOŚĆ TEGO!!
Skoro nie jest tak jak dawniej, to znaczy, że trzeba zmienić wszystko … najlepiej o 180 stopni.
Nie celebruj „wyjątkowych dni” – Walentynki, Dzień Kobiet, i tym podobne, to w zasadzie święto które powinno być codziennie. Urodziny czy imieniny to smutna okazja by przypomnieć nam że się starzejemy i tracimy na atrakcyjności.
Kolejna sprawa to to, że często nie mamy za co chwalić.
Przecież przegląd czy naprawa samochodu lub umycie, to jego obowiązek.
A skoro ona siedzi w domu, to nawet z nudów może posprzątać czy ugotować coś. W końcu nie pracuje, a dzieci to w zasadzie ogarniają się same.
Pamiętaj: Skupiając się na błędach i problemach dajesz czytelny sygnał co należy naprawić i zrobić lepiej (to przecież oczywiste!). Robisz to dla jego/jej dobra – wszyscy na tym zyskają.
3. PROMUJ AUTORYTETY, KTÓRE JUŻ ZNASZ
(np. Mam, Tata, Brat, Siostra, przyjaciółka, Kolega z pracy, „ten facet z telewizji”)
Znasz tych ludzi od dawna. Wiele cię nauczyli. Wytłumaczyli meandry i mechanizmy rzeczywistości.
Jak to jest, że twój partner tego nie rozumie?
To przecież oczywiste że jest w błędzie!
Twoja żona robi rosół? No przecież tak się go nie przygotowuje!
Twoja mama/babcia/siostra robią to zupełnie inaczej i ich jest super smaczny, więc jak to jest, że twoja żona nie może zrobić tak prostej rzeczy i wziąć z nich przykładu? Robi to złośliwie.
Twoja mama wie lepiej. Twój tata to wzór męskości. Młodsza siostra jest najbardziej uroczą istotą na świecie, a starszy brat to wzór godzien naśladowania.
To naturalne, że do nich zwracasz się z problemami – w końcu znają się na wszystkim lepiej niż ON, czy ONA.
Może ktoś powie, że powinniście tworzyć razem wspólną nową jakość, ale ty pamiętaj, że trzeba uszanować w tym związku twoje dotychczasowe doświadczenia. W końcu twoja rodzina jest wspaniała, więc to w sumie naturalne i korzystne dla wszystkich.
A partner, może się od twojego ojca tyle nauczyć o remontach …
A partnerka, mogłaby od czasu do czasu podpytać twoja mamę jak robić te pyszne kotlety …
No korona z głowy od tego nie spadnie!
Tylko nie pozwól sobie w mówić że jego Mama jest lepsza od ciebie w czymkolwiek – to już gruba przesada.
4. UFAJ ALE SPRAWDZAJ
Płatność kartą w barze? Przecież miała być na spotkaniu biznesowym!
Płacił za taksówkę? A to już piechotą nie łaska do domu wrócić? Te 7 km. to dla zdrowia. Nie padało przecież!
Co on tak SMSuje? Pewnie coś ukrywa – warto to sprawdzić jak będzie się kąpał, bo może to już zdrada.
Odebrała telefon i zamyka drzwi żeby porozmawiać? Czegoś wstydzi, boi, ma coś do ukrycia!
Ma blond włos na marynarce? To na pewno nie twój, więc czyj??!!
Nie ma włosów na marynarce? Dziewczyna jest łysa! ( ^_^ )
W końcu robisz to wszystko dla waszego dobra – każde niepotwierdzone podejrzenie, jest tylko kolejnym dowodem na to, że, bardzo dobrze maskuje swoje wady i ukrywa złe uczynki. Wysil się i szukaj dalej. Twoje przypuszczenia muszą się potwierdzić.
Kieszenie, komputer, portfel, email, telefon i szafki – to źródło wiedzy o tym kim naprawdę jest twój partner. Nie bój się sprawdzać.
To dla waszego dobra.
5. TELEPATIA
Jesteśmy razem tyle lat, powinien się domyśleć o co mi chodzi?
Zna mnie tak długo, że powinna wiedzieć co mi się podoba?
Jesteście wspólnie już kilak lat, mieszkacie razem, wspólne zobowiązania i cele – a on/ona mów,i że nie wie o co tobie chodzi i że się czepiasz? JAK ŚMIE!!
To przecież oczywiste. Oczywiste dla każdego kto ma chociaż dwie komórki mózgowe. Jeśli On/Ona tego nie rozumie, to pewnie robi to celowo, specjalnie i ma w tym cel.
(Pamiętaj o punkcie pierwszym).
6…
W zasadzie mógłbym tak jeszcze długo, ale te wydają mi się na tyle mocne, że nie będę kopał leżącego.
Jeśli więc waszym celem jest zakończenie waszego związku i trwałe oraz nieodwracalne zniszczenie waszej relacji, to wystarczy przestrzegać powyższych punktów a wszystko będzie dobrze.
Osiągniecie swój cel, a efekty was zaskoczą.
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły co można zrobić aby efekt niszczący był lepszy, piszcie i dodawajcie swoje przemyślenia i sposoby.
Przywłaszczymy je z chęcią.
